Cmentarz 202 w Tarnowie został zniszczony przez władze komunistyczne w latach 60-tych XX, przez lata nie było po nim żadnego śladu. Obecnie w miejscu dawnego cmentarza postawiono pomnik wzorowany na projekcie z 1916 roku.
Cmentarz znajduję się pomiędzy ulicami Starodądbrowską i M.B. Fatimskiej w pobliżu skrzyżowania tej ulicy z ulicami Krzyską i Szpitalną, gdy byłem w tym miejscu w czerwcu 2011 roku natrafiłem na tabliczkę z napisem "Cmentarz wojenny - zakaz wyprowadzania psów", wysypaną kamyczkami alejkę i nowiutki pomnik zrobiony według szkiców z 1916 roku. Na pobliskich drzewach wyznaczających układ alejek na pierwotnym założeniu wisiały plakaty zrobione prawdopodobnie w ramach jakieś akcji szkolnej informujące o losach tego obiektu, który na lata został wymazany z krajobrazu miasta. Poniżej cytat ze strony Pana Mirosława Łopaty z przed kilku lat, kiedy to w tym miejscu nie było żadnych śladów, wskazujących że mieści się tu cmentarz wojenny:
"Obiekt posiadał wystrój architektoniczny w postaci ogrodzenia żywopłotem, pomnika w formie pomnika z kamienia (prawdopodobnie w formie krzyża) i nagrobków z żeliwnymi krzyżami zaopatrzonymi w emaliowane tabliczki. Większość tych elementów była jeszcze zachowana i dobrze widoczna w 1938 roku, w stanie który pozwalał jednoznacznie zakwalifikować ten obiekt jako cmentarz wojskowy. Świadczy o tym wycinek map WIG prezentowany obok – cmentarz nr 202 jest na nim zaznaczony znaczkiem charakterystycznym dla cmentarzy wojskowych. Tak więc dewastacja obiektu nastąpiła niewątpliwie w latach powojennych.
Dewastacja – ponieważ nic nie wskazuje na to że dokonano ekshumacji pochowanych na tym cmentarzu żołnierzy na inne miejsce, mimo że takie sugestie pojawiają się w popularnych opracowaniach typu przewodnikowego. Usunięto bowiem tylko z terenu widoczne elementy architektury, zaś polegli nadal spoczywają w swoich grobach. Tak więc, dzisiaj już niewiele wskazuje że jest to miejsce wiecznego spoczynku żołnierzy I wojny światowej – pośrednią wskazówką świadomości tego faktu wśród mieszkańców Tarnowa jest niezajęcie terenu pochówków, bardzo atrakcyjnego pod względem lokalizacji pod budownictwo mieszkalne ale przekształcenie obiektu w „skwer”, oraz zapalane tutaj przez starszych mieszkańców w dniu 1 listopada znicze. Pozostałością oryginalnych elementów wystroju zdają się być robinie akacjowe nasadzone w ten sposób że tworzą aleję na osi północ – południe (fot. obok) i drugą mniej widoczną na osi wschód zachód. Według zachowanego planu archiwalnego cmentarza na przecięciu alejek znajdował się placyk z wyżej opisanym pomnikiem. " cytat ze strony www.cmentarze.gorlice.net
Gdy jechałem do Tarnowa i miałem zamiar odwiedzić to miejsce, spodziewał się własnie zastać go w takim stanie jak w opisie Łopaty, na temat cmentarza 202 przeczytałem kilka opracowań w których opisywano losy zniszczenia tego obiektu. Gdy zobaczyłem oznaczony plac z pomnikiem byłem pozytywnie zaskoczony, co prawda po powrocie poszukałem w sieci i od razu natrafiłem na falę krytyki tego co zrobiono na terenie cmentarza 202, a w szczególności na mocną krytykę wykonania pomnika, mimo to uważam, że na pewno jest jakiś postęp i miejsce spoczynku tak wielu żołnierzy zostało w jakiś sposób oznaczone i przypomniane mieszkańcom Tarnowa.
Jerzy Jasonek
2018-08-19