Cmentarz nr 329 znajduję się na ulicy Staniąteckiej - droga z Niepołomic do Staniątek przez las, przedłużenie al. Dębowej. Właśnie od tego obiektu zaczęło się moje zainteresowanie cmentarzami zachodniogalicyjskimi, zainteresował mnie, że koło kapliczki z Matką Boską ustawione są dwuramienne krzyże.

W roku 2010 cmentarz został gruntownie wyremontowany i obecnie prezentuję się naprawdę bardzo ładnie. Renowacji poddano przede wszystkich zabytkową kapliczkę z 1819 roku ale przy okazji wyremontowano też sam cmentarz. 

Na pierwszy rzut oka widzimy kapliczkę z figurkami Matki Boskiej, przy której ludzie odprawiają majówki - na kapliczce widnieje napis, który po remoncie stał się w końcu czytelny - patrz zdjęcia. Za kapliczką rząd kwater z dwuramiennymi kutymi krzyżami - co wskazuję na to, że są tu pochwali żołnierze rosyjscy. U podstawy jednego z krzyży widnieje data 1914. Centralnym punktem cmentarza (jak i fragmentem ogrodzenia) jest betonowa ławeczka. Ogrodzenie cmentarza to masywne łańcuchy rozciągnięte między niskimi betonowymi słupkami. Cmentarz po remoncie jest w stanie bardzo dobrym, jest szansa że tak pozostanie ponieważ nawet przed remontem obiekt ten był regularnie porządkowany - co wynika pewnie z faktu, że znajduję się on przy kapliczce.

Zgodnie z danymi zamieszczonymi w pracy Drogomira w 5 grobach pochowano tu 8 niezidentyfikowanych żołnierzy rosyjskich, data śmierci nieznana. Obiekt 329 jest przykładem, budowania cmentarzy wojennych przy istniejących już innych obiektach, w tym wypadku przy kapliczce. Ciekawostką może być fakt, że na cmentarzu umieszczono 7 krzyży, podczas gdy Drogomir mówił o 5 grobach (4 pojedyncze i jeden zbiorowy). Ciekawy jest też jeden z krzyży umieszczonych na szerszej podmurówce, jest on przytwierdzony do podstawy charakterystycznej dla dużych krzyży rosyjskich. Czy więc wcześniej występował tu duży krzyż na grobie zbiorowym ?